Razem z ekipą wpadliśmy na pomysł wspólnego wyjazdu. Ponieważ była zima , najlepiej było się wybrać w góry. Tak też zrobiliśmy. Uzbierało się nas 10. Pięciu chłopaków i pięć dziewczyn. Żadnych parek, sami single. Dojechaliśmy na miejsce i od razu za butelki. Przez Pięć dni piliśmy niezliczone ilości alkoholu . Wszystkie cipy jak się napiły to zaczęły robić dziwne podchody. Wtedy to zauważyłem po raz pierwszy,że kobiety maja większe ciągoty niż faceci. Po alkoholu natomiast robią się tak łatwe , że szkoda mówić. To był urlop pod znakiem zabawy. Na koniec dodam,że każdy z nas zaliczył co najmniej po dwie koleżanki.
